Cypr traktowałem dotąd po macoszemu, kompletnie nie wiem dlaczego. Okazało się, że wystarczyły 3 słonecznie dni, żebym się zakochał: w jego cytrynowym zapachu i lazurowym kolorze. I żebym wdał się w krótki, acz intensywny romans z meze. Chcecie spróbować?
Dla wielu Cypr nie jest typowym miejscem na kulinarne odkrycia. Nie zrozumcie mnie źle - jest pysznie, ale znajomo i zawsze będzie gdzieś w głowie dzwonił bałkański dzwon. Nie ujmuje to jednak ani trochę cypryjskim smakom: chrupiące pomidory, soczyste cytryny, nieprzyzwoicie słodkie pomarańcze i słodki chleb, który na stole ląduje jeszcze ciepły, są po prostu obłędne. Jeśli chcecie posmakować Cypru, nie ma lepszego sposobu niż meze. Choć w niektórych krajach traktowane jako przystawka, na Cyprze to posiłek sam w sobie. Idelany na obiad albo kolację, serwowany na kraciastych obrusach w niemal każdej tawernie. To wydarzenie, celebrowane powoli w słońcu ze szklanką lekkiego, cypryjskiego wina. Z resztą sami zobaczcie, dlaczego zakochacie się w meze.
Nieśmiałe zaloty
Początek cypryjskiej uczty nie zwiastuje potężnego uderzenia, które nadejdzie później. Na środku stołu pojawia się wielka porcja kolorowej sałatki horiatiki - chrupiącym warzywom w gęstej oliwie towarzyszy feta i aromatyczne zioła. Chwilę potem wjeżdża cypryjskie trio: pasta z tahini, taramosalata, czyli pasta z ikry oraz klasyczne tzatziki. Do tego oliwki i oczywiście pieczywo - ciepła pita albo zgrabny bohenek chleba. Uważajcie: łatwo najeść się tym pod korek!
Umizgi z grubej rury
Przygotujcie się na ostrzał: kolorowymi tacami, talerzami i miseczkami. Przed wami, przyprawiając o oczopląs, zaczną się pojawaić kolejne dania: klasyczna jajecznica z bakłażanem, cukinią lub dzikimi szparagami, fasola w lekkim winegrecie, pyszny humus, cypryjskie ravioli albo też klopsiki z ciecierzycy i warzyw. Jeśli zdecydowaliście się na meze mięsne, kolejne mogą być kotleciki jagnięce, cypryjskie kiełbaski sheftalia, koupepia, czyli mini-gołąbki z liści winogron z aromatycznym mięsnym nadzieniem, szaszłyki, grilowana pierś z kurczaka albo pieczona wątróbka. A jeśli wybraliście meze rybne, przygotujcie się na kalmary w panierce, grillowaną ośmiornicę, krewetki, małże w pomidorowym sosie albo małe smażone rybki. Królem stołu będzie jednak cypryjski przysmak numer jeden - grillowany ser halloumi. Obłęd!
Tąpnięcie z głębi serca
Gdy już będzie się wam wydawało, że zasypiacie z przejedzenia, na stół wjedzie prawidziwa armata. Danie główne, mięsne albo rybne. Może być to na przykład niesamowicie delikatna jagnięcina z kuminem, długo gotowana w glinianym naczyniu albo cała grillowana ryba. Do tego oczywiście solidna porcja frytek lub talarków ziemniaczanych z pysznych cypryjskich ziemniaków. Powodzenia!
Słodka puenta
Żaden posiłek nie będzie kompletny bez deseru, więc wlejcie w siebie jeszcze trochę wina i udawajcie, że macie miejsce na coś słodkiego. Najbardziej oczywistym wyborem będą niesłychanie soczyste i słodkie cypryjskie owoce. Równie dobrze możecie jednak trafić na katimeri, czyli naleśniki z ciasta filo z miodem, sernik z ciasta kataifi (czyli niteczek ciasta filo) albo owoce w syropie. To z resztą najciekawsza pozycja, bo Cypryjczycy przygotowują w syropie przedziwne dla nas rzeczy - na przykład młode bakłażany i orzechy włoskie, figi czy skórkę z arbuza albo bergamotki. Brzmi to przedziwnie, ale smakuje cudownie. Na sam koniec wychylcie szklaneczkę kawy po cypryjsku - to dla was ostatnia nadzieja na odrobinę energii na poderwanie się od stołu!
Nie wyjeżdżajcie z Cypru, nie próbując wcześniej meze. Tylko to sobie wyobraźcie: słońce, zimne wino, wokół zielone cyprysy i lazurowe morze, a na stole pyszne jedzenie. Nie może się nie udać, prawda?
Ze spokojnym sumieniem mogę Wam polecić trzy tawerny, które przetestowałem: Baths of Aphrodite tuż przy bramie ogrodu botanicznego z Łaźną Afrodyty (widok, przy którym będziecie jeść, jest wart miliona dolarów), Fettas w centrum Pafos oraz Isaak w okolicy portu w Ajia Napa. A teraz łapcie jeszcze kilka zdjęć z pięknego Cypru. Smacznej wycieczki!
*** Cypr pokazli mi Grecos Holiday i Cypryjska Organizacja Turystyczna - dziękuję, to była przesmaczna wycieczka! ***